Raport kwartalny PZPM i KPMG „Branża motoryzacyjna” Edycja Q4/2022

Opublikowano: 07-11-2022

W okresie od stycznia do września 2022 roku w Polsce zarejestrowano 317 tys. nowych samochodów osobowych – o 9% mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Gorsze wyniki sprzedaży zanotowano również w segmencie samochodów dostawczych, przyczep i naczep, autobusów oraz motorowerów. Wciąż rośnie, choć zdecydowanie wolniej niż w poprzednich wartałach, sprzedaż samochodów osobowych z napędami alternatywnymi, których w ciągu dziewięciu miesięcy br. w Polsce sprzedano 128 tys., co oznacza wzrost o 7,2% r/r. Pod względem liczby wyprodukowanych pojazdów nieco lepsze wyniki odnotowały fabryki motoryzacyjne w Polsce. W ciągu dziewięciu miesięcy 2022 roku w Polsce wyprodukowano ogółem 335,4 tys. pojazdów – o 3,5% więcej niż w poprzednim roku.

Po trzech kwartałach 2022 roku liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce wyniosła 317 tys. pojazdów i jest o 9% niższa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Klienci instytucjonalni, do końca września br. zarejestrowali 223,2 tys. pojazdów (spadek o 14% r/r). W segmencie klientów indywidualnych w omawianym czasie zarejestrowano 93,5 tys. samochodów, o 5,2% więcej niż w ciągu trzech kwartałów 2021 roku. Producenci samochodów osobowych marek popularnych sprzedali w Polsce w analizowanym okresie 245 tys. pojazdów, co oznacza spadek sprzedaży o 12%. Z kolei w segmencie aut osobowych marek premium+ odnotowano niewielki wzrost (o 2%). Po trzech kwartałach 2022 roku zarejestrowano 72 tys. pojazdów z tego segmentu.

Niestety, trzy kwartały tego roku pokazują, że spowolnienie gospodarcze zaczyna być faktem. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość samochodów w Polsce jest kupowana do firm, a w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku zarejestrowano o 9 proc. mniej samochodów osobowych i o 17 proc. mniej samochodów dostawczych, a liczba pojazdów ciężarowych pozostaje praktycznie na poziomie zeszłego roku – to widać, że przedsiębiorcy obawiają się nadejścia gorszych czasów. W porównaniu do najlepszego – 2019 roku uśredniony spadek wynosi około 25 proc. To bardzo dużo i niestety ten wynik przekłada się na zmniejszenie liczby nowoczesnych, bezpiecznych i przyjaznych środowisku samochodów na polskich drogach. Oznacza to również kłopoty dla serwisów, bo w ciągu ostatnich trzech lat na drogi nie trafiło prawie pół miliona samochodów – mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Wyhamowuje sprzedaż samochodów z napędami alternatywnymi

Spowolnienie jest widoczne także wśród samochodów osobowych z napędami alternatywnymi. Chociaż w tej kategorii odnotowano wzrost wolumenu sprzedaży o 7,2% r/r z wynikiem 128 tys. sztuk w trzech kwartałach 2022 roku, to dynamika wyraźnie mniejsza niż w ubiegłych kwartałach. Niezmiennie przeważającą większość rynku stanowiły hybrydy, których zarejestrowano zaledwie 4,5% więcej r/r (103,4 tys. sztuk). W dalszym ciągu największy wzrost liczby nowych rejestracji zanotowały samochody elektryczne.

"Najsilniejszy wzrost sprzedaży zanotowano w grupie samochodów elektrycznych. Do końca września 2022 roku sprzedano blisko 8 tys. tego typu aut, o 94,2% więcej niż w ciągu dziewięciu miesięcy 2021 roku. Wartości te potwierdzają stały trend rozwojowy na rynku pojazdów bateryjnych pomimo wyhamowania dynamiki wzrostu sprzedaży samochodów z napędem hybrydowym. Spośród napędów alternatywnych spadek o 2% odnotowano natomiast jedynie w liczbie rejestracji samochodów osobowych napędzanych LPG" – mówi Mirosław Michna, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego, Lider doradztwa dla sektora motoryzacyjnego w KPMG w Polsce.

Spadki sprzedaży samochodów dostawczych, przyczep i naczep oraz motorowerów
Na rynku samochodów dostawczych liczba rejestracji w pierwszych trzech kwartałach 2022 roku zmniejszyła się o 17% r/r i wyniosła niespełna 46 tys. szt. Spadek liczby rejestracji dotyczył zarówno klientów instytucjonalnych (-19,3% r/r), jak i klientów indywidualnych (-0,8% r/r).
W 2021 roku liczba rejestracji nowych przyczep i naczep niemal się podwoiła i osiągnęła rekordowy poziom. Trzy kwartały 2022 roku przyniosły prawie 21 tys. nowych rejestracji przyczep i naczep, czyli o 12% mniej r/r. Gorszą o 4,4% sprzedaż zanotowały również motorowery, których zarejestrowano 9,7 tys.  
Produkcja pojazdów samochodowych w Polsce wzrosła o 3,5%
Od stycznia do września 2022 roku wyprodukowano w Polsce o 3,5% więcej pojazdów samochodowych niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Spadek odnotowano w produkcji samochodów osobowych – o 8,4% r/r, natomiast z fabryk w Polsce wyjechało w tym czasie o 23,1% więcej samochodów dostawczych i ciężarowych niż przed rokiem.
Po trzech kwartałach 2022 roku liczba rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce wyniosła 317 tys. pojazdów i jest o 9% niższa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Klienci instytucjonalni, do końca września br. zarejestrowali 223,2 tys. pojazdów (spadek o 14% r/r). W segmencie klientów indywidualnych w omawianym czasie zarejestrowano 93,5 tys. samochodów, o 5,2% więcej niż w ciągu trzech kwartałów 2021 roku. Producenci samochodów osobowych marek popularnych sprzedali w Polsce w analizowanym okresie 245 tys. pojazdów, co oznacza spadek sprzedaży o 12%. Z kolei w  segmencie aut osobowych marek premium+ odnotowano niewielki wzrost (o 2%). Po trzech kwartałach 2022 roku zarejestrowano 72 tys. pojazdów z tego segmentu.

"Niestety, trzy kwartały tego roku pokazują, że spowolnienie gospodarcze zaczyna być faktem. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość samochodów w Polsce jest kupowana do firm, a w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku zarejestrowano o 9 proc. mniej samochodów osobowych i o 17 proc. mniej samochodów dostawczych, a liczba pojazdów ciężarowych pozostaje praktycznie na poziomie zeszłego roku – to widać, że przedsiębiorcy obawiają się nadejścia gorszych czasów. W porównaniu do najlepszego – 2019 roku uśredniony spadek wynosi około 25 proc. To bardzo dużo i niestety ten wynik przekłada się na zmniejszenie liczby nowoczesnych, bezpiecznych i przyjaznych środowisku samochodów na polskich drogach. Oznacza to również kłopoty dla serwisów, bo w ciągu ostatnich trzech lat na drogi nie trafiło prawie pół miliona samochodów" – mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

« Powrót